piątek, 30 października 2015

III Kongres Kobiet Śląska Cieszyńskiego z mojej perspektywy









Realizować swoje pasje, marzenia 
a nawet sięgać gwiazd daje spełnienie, szczęście. 
Jednak prawdziwe przychodzi wtedy gdy umiesz się dzielić…


17.10.2015 r., UŚ, WEiNoE




     W tym roku Kongres Kobiet Śląska Cieszyńskiego zwrócił się do WEiNoE, na którym pracuję o organizację pierwszego dnia Kongresu. Jak przystało na kobiety, była szybka zorganizowana akcja, podział ról oraz zadań i konkretne działanie.

    Zawsze się uśmiecham, że „feministka ze mnie żadna”, a bardzo często jestem proszona o wystąpienia na konferencjach typowo kobiecych, a nawet feministycznych. Może jestem jakąś równowagą dla całości. Jednak z drugiej strony muszę dodać, że za kobietami zawsze stoję murem i każda z nich może liczyć na moje wsparcie i pomoc jeśli jest to tylko możliwe. Kobiety z racji swojej płci mają wiele przywilejów, ale też wiele obciążeń i na niektórych płaszczyznach życia mają naprawdę trudno. To wszystko jednak da się pogodzić jeśli się wie czego się w życiu pragnie i jakie ma się priorytety. Jeśli nie słucha się ślepo otoczenia (współcześnie coraz częściej mediów) i jeśli ma się przyjaznych ludzi obok siebie oraz wsparcie najbliższych.



Wracając do Kongresu...


Jednym z głównych wydarzeń Kongresu były trzy panele tematyczne:

Panel 1.  Kobieca twarz uchodźctwa, prowadzące: dr Anna Drożdż, mgr Santana Murawska 

Panel 2. Kobieta wobec niepełnej sprawności, prowadząca:  dr Ilona Fajfer-Kruczek 

Panel 3.Kobiety nie mają czasu na bylejakość – aktywność, zdrowie, pasje, prowadząca dr Wiesława Walkowska 


    Ponadto Kongres obfitował w wiele ciekawych wydarzeń, które zostały opisane w mediach, z tego względu skupię się na przedstawieniu mojego panelu, do którego udało mi się zaprosić niezwykle aktywne kobiety ze Śląska.  Miałam nawet trochę obaw, że nie dotrą do odległego Cieszyna. Tak to jest, że dla wielu osób Cieszyn to wręcz odległa kraina a myślenie często jest takie, że większość ważnych imprez powinna mieć miejsce w Katowicach i okolicach. Z niekłamaną satysfakcją jednak muszę dodać, że kto raz odwiedził Cieszyn to się w nim zakochuje i tak samo jest z Wydziałem


    Budynek usytuowany jest na wzgórzu pośród starych drzew, gdzie drzewa kasztanowe jesienią rozsypują swe dary.  Każdy kto podniesie brązowy, błyszczący kasztan spod uniwersyteckiego drzewa i szepnie życzenie albo ciepłą myśl dla kogoś to poleci, poleci z jesiennym babim latem i się spełni. Warto więc przyjeżdżać na cieszyński Wydział bo jest magiczny i jedyny w swoim rodzaju.


    Moje panelistki też takie były. Kobiety z klasą, pasją i wielkim sercem. Kobiety, które poprzez realizację swoich marzeń znalazły ścieżkę aby czynić wiele dobrego dla innych. Wspierać, inspirować, pokazywać, że warto nie tylko skupić się na pracy, ale być wolontariuszką i godzić kilka ról w życiu. Trzeba jednak mieć marzenia i zawsze obok siebie widzieć człowieka, nie zapominać o bliskich i o sobie.








Nieco wstępu…


    Współcześnie coraz częściej rozpoczynając większość tematów nie sposób nie skupić się na demografii. Śmiem nawet sparafrazować powszechne stwierdzenie: pieniądz rządzi światem, na bliższe współczesnej sytuacji społeczno-gospodarczej: demografia rządzi światem. Z pewnością to właśnie ona wyznacza i dyktuje rozwiązania w sferze społeczno-gospodarczej, a nawet politycznej.


    Współcześnie jest nas na świecie ponad 7 mld z przewagą płci męskiej 50,26 %. W Polsce drastycznie zmalała liczba ludności do ponad 38 mln. Kobiet jest 19 860 916, co stanowi 51,6 %, a mężczyzn 18 623 041, co stanowi 48,6 %. Wobec czego współczynnik feminizacji wynosi 94 (na każde 100 kobiet przypada 94 mężczyzn), a współczynnik maskulinizacji wynosi 107 (na każdych 100 mężczyzn przypada 107 kobiet). Przy analizie danych demograficznych należy zwrócić szczególną uwagę na feminizację starości. Kobiety żyją 7- 8 lat dłużej niż mężczyźni (zob. Piramida starzenia) jednak są w o wiele gorszej sytuacji finansowej i zdrowotnej. Różnice związane ze zdrowiem i gorszą kondycją kobiet można już zaobserwować w populacji 60 +. Dużą rolę do spełnienia ma profilaktyka, promowanie zdrowego i aktywnego stylu życia oraz opieka medyczna, a zwłaszcza geriatryczna.








Źródło: Dane GUS



    Zauważyć należy, że w okres poprodukcyjny wkracza pokolenie powojennego baby boomu. Pokolenie bardzo zróżnicowane pod wieloma względami. Pokolenie, które najpierw ustawiało się w kolejkach do żłobków, przedszkoli i szkół, tworzyło kulturę, muzykę, sztukę. Pokolenie, które na nowo sprecyzowało pojęcie wieku średniego, a teraz będzie precyzowało starość i związane z nią oczekiwania. Jednak babyboomersi to także zwiększone wydatki z budżetu na świadczenia emerytalne, stąd też tak istotna jest jak najdłuższa aktywność zawodowa tego pokolenia oraz pomyślne starzenie się w dobrym zdrowiu.












   A kobiety? Z całą stanowczością twierdzę, że radzą sobie świetnie. Są wykształcone, przebojowe, mają sprecyzowane cele, do których dążą. To jednak wcale nie znaczy, że rzeczywistość jest taka kolorowa i wspaniała. Kobiety napotykają w dalszym ciągu na wiele barier, które  je ograniczają. Szklany sufit*, lepka podłoga*, ruchome schody* to jeszcze w dużej mierze czynniki, z którymi muszą zmierzyć się kobiety, zwłaszcza w dużych firmach i korporacjach.

    Nie jestem jednak za wprowadzaniem sztucznych parytetów zwłaszcza w polityce, bowiem często robią one więcej szkody niż pożytku. Jestem natomiast za tym aby tworzyć przyjazne rozwiązania prawne dotyczące rynku pracy, macierzyństwa, opieki nad dzieckiem, osobami niepełnosprawnymi i starszymi. Najlepiej sprawdzają się mądre mechanizmy, które mają przełożenie na praktykę, sztuczne twory pozostają na papierze.


    Prof.Krystyna Doktorowicz podkreśliła, że kobiety „ocieplają” wiele stresujących sytuacji. Są dobrze zorganizowane i świetnie wywiązują się z powierzonych im ról. Naturalną koleją rzeczy jest, iż następują zmiany pokoleniowe. Współczesne, młode kobiety chociaż są inne od swoich matek, to jednak szalenie ważne jest to, jaką silną bazę wynoszą z domu.  Chociaż kobiety w życiu pełnią wiele ról to jednak są momenty, że nie da się wszystkiego pogodzić. Podkreślała to w dyskusji Dorota Stasikowska – Woźniak, kobieta sukcesu dla której nie ma rzeczy niemożliwych, a obserwując jej pracę można założyć stwierdzenie, że u niej doba ma 48 godzin.  Dla macierzyństwa warto „odpuścić” część planów zawodowych, bowiem to i tak zaprocentuje kiedy mamy marzenia i konsekwentnie do nich zmierzamy. 




Czasem warto odpuścić i skupić się na priorytetach najważniejszych właśnie w danym momencie życia...












Czy współcześnie trudno być  kobietą?


    Z pewnością kult młodości przyczynia się do coraz większej presji bycia doskonałą. Czasem trudno jest się mierzyć ze stereotypami, ale trzeba. Maria Zawała, doskonała dziennikarka i silna kobieta pracuje w zespole, który ze względu na wiek można określić zatrudnieniem mix. Jest to idealny układ, który ma wiele zalet i pozwala zachować pewną ciągłość w przekazywaniu warsztatu dziennikarskiego i dobrych wzorców. Dziennikarka podkreślała jednak wielokrotnie w rozmowie, że starsze pokolenie aby utrzymać się na rynku pracy, a później funkcjonować w życiu jako niezależny emeryt musi nadążać za nowymi technologiami. Stąd też ludzie starsi nie powinni  mieć byle jakich telefonów, ale waśnie z nowymi technologiami, które w szybki sposób pomogą im korzystać z potrzebnych aplikacji. Nowie technologie są i będą nieodłącznym elementem rzeczywistości oraz będą miały coraz większy wpływ na jakość naszego życia. 

    Nic jednak nie zastąpi aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia. Jest to szczególnie ważne w opiece nad seniorami co podkreślała  dyrektor ds. medycznych Janina Łowicka , która reprezentowała firmę BetaMed. Dodała również, że choć istnieje coś takiego jak kobiecy styl zrządzania to w ich firmie łączy się on z wielkim profesjonalizmem, wiedzą i zasadami fair play. To jeden z głównych czynników, który pozwolił rozwinąć BetaMed w prężną i wyróżniającą się firmę.

    Patrząc nie tylko na uczestniczki Kongresu, ale na współczesne kobiety widać, że to kobiety świadome, zadbane, zwracające uwagę na styl życia, aktywność, odżywianie. To są kobiety, które poprzez swój rozwój, dbałość o dom, rodzinę, bliskich i otoczenie budują  duży kapitał społeczny, a to stanowi o rozwoju każdego społeczeństwa.































    Mimo wielu obowiązków, jak przystało na gospodarza Wydziału z prelegentkami przywitał się i wymienił poglądy Dziekan, prof. Zenon Gajdzica. Nie zawiodły również UTW, w tym Uniwersytet Trzeciego Wieku z Jastrzębia, z którym od lat współpracuję.


    O kongresie można pisać, pisać... i to w samych pochlebnych słowach. Kobiety ze Stowarzyszenia Klub Kobiet Kreatywnych, kolejny raz pokazały swoje zorganizowanie, perfekcjonizm i aurę życzliwości, która roztaczała się wokół  całego wydarzenia. Wszyscy zachwycali się stoiskami z rękodziełem, które budziły ogromne zainteresowanie. Misterne kanapki i ciastka to dzieło kobiet, organizatorek Kongresu. Nad tym wszystkim w sposób perfekcyjny panowała Pani Dziekan dr Katarzyna Marcol i niezastąpiona, perfekcyjna w każdym calu Roma Rojowska.  
    Szczególne podziękowania kieruję również do moich wolontariuszek, które jak przystało na studentki z klasą, spisały się rewelacyjnie i umiały zachować się z wielką kulturą w każdej sytuacji: Sandra, Paulina, Patrycja, Klaudia.
      
      Kongres to pełne ciepła, kreatywności i pasji wydarzenie, które połączyło pokolenia. Byli studenci, kobiety bardzo młode, w średnim wieku i starsze. Byli mężczyźni, zachwyceni i chętni do dyskusji. Czy wiek ma znaczenie? A czymże jest tak naprawdę młodość? Metryka zapisana w dokumentach, wygląd, ubiór, sposób bycia...? Młodość to przede wszystkim stan umysłu. 
Życzę Wam pięknego umysłu.





*szklany sufit - "niewidzialna" przeszkoda, bariera utrudniająca kobietom drogę do wysokich pozycji w biznesie, polityce, czy też obejmowanie wysokich stanowisk

*lepka podłoga - czynniki wpływające na niższe zarobki i pozycję zawodową kobiet, to również zawody o niższym statusie gdzie brak możliwości awansu, najczęściej zdominowane przez kobiety

*ruchome schody - uprzywilejowana pozycja mężczyzn w "kobiecych" zawodach, al eteż niewidzialna siła wynosząca mężczyzn na wyższe szczeble kariery


poniedziałek, 19 października 2015

VI Gala Dress for Success









    Każda Gala Dress for Success jest niezwykłym  wydarzeniem. W tym roku była szczególna. Odbyła się w  miejscu, które od samego początku zyskało miano obiektu światowego, a mianowicie w NOSPR – e.  Od 1 października 2014 Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach ma swoje podwoje w nowym budynku przy placu Wojciecha Kilara. Dodatkowym bonusem Gali był niezapomniany koncert.

    Każda Gala to duże wydarzenie ale też perfekcja w każdym calu, niezwykłe emocje i energia, która procentuje. To również przemyślenia dotyczące egzystencji i spojrzenia z szerszej perspektywy na rzeczywistość.






Dress for Success – organizacja z misją

   To organizacja, której misją jest promowanie niezależności ekonomicznej wśród kobiet znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej i zawodowej. Mądra pomoc, która wspiera kobiety, dając im poczucie sensu w życiu. Pomaga im uwierzyć w siebie poprzez wsparcie, które przygotowuje je do wejścia na rynek pracy. To nie tylko przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej, szereg warsztatów z autoprezentacji, ale również  zajęć dotyczących wyglądu zewnętrznego, savoir vivre. Tak, w dobrze dobranej sukience, z motywacją, nowymi umiejętnościami i wsparciem, można wkroczyć w nowe, lepsze życie.

   Beneficjentki DFS realizują swoje marzenia, odnajdują się w życiu ale też potrafią się dzielić tym co otrzymują.
Tegoroczną beneficjentką roku została Anna Magryta, matka dwóch synów, która wyszła z łańcucha życiowych kłopotów i niepowodzeń. Uśmiechnięta i szczęśliwa z energią, która może przenosić góry odbierała nagrodę na scenie.

    Gospodynią Gali była założycielka i dyrektorka DFS Dorota Stasikowska – Woźniak. Weszła na scenę jak prawdziwa dama i ikona stylu. Z właściwą sobie elegancją i niezwykłym urokiem osobistym  poprowadziła Galę, która w tym roku obfitowała w szereg wydarzeń. Hasłem przewodnim była: Spełniona kobiecość. Stabilność finansowa, zdrowie, ekologia, harmonia

    Ekologia i harmonia miała swoje odbicie nie tylko w dyskusjach ale również w postaci pięknych ekologicznych toreb i przesłania w nich zawartego, które otrzymała każda z pań. Na ekologicznym papierze zostały zawarte przesłania średniowiecznej mniszki św. Hildegardy z Bingen oraz cytaty – przesłania z książek Doroty Stasikowskiej – Woźniak. Odwołanie się do korzeni i do Natury to jest to czego potrzeba współczesnej rzeczywistości i zbłąkanej cywilizacji. Jak co roku dodatkowym bonusem dla kobiet były kosmetyki od Firmy Oceanic.






   Jednym z głównych punktów wydarzenia była debata na temat „Spełnionej kobiecości”. Wzięły w niej udział Damy Roku z poprzednich edycji, Jolanta Kwaśniewska, Krystyna Kaszuba, Dorota Soszyńska oraz Dorota Stasikowska Woźniak i Maria Zawała, które po mistrzowsku poprowadziły debatę. Niezwykle piękne i inspirujące kobiety dzieliły się swoimi doświadczeniami życiowymi. Pani Prezydentowa podkreśliła, że życie należy smakować i celebrować chwile, które są ulotne. Sukces każdej z dam jest okupiony ciężką pracą ale jeśli ma się cel, lubi się to co się robi i wie się, że wybrało się właściwą drogę -  to warto. Panie podkreślały, że w życiu niezwykle ważna jest rodzina i wsparcie od osób bliskich. To skarby, których nie kupimy za żadne pieniądze świata.

    Muszę jeszcze dodać, że wspólnie z Panią Dorotą Stasikowską – Woźniak Galę poprowadziła z niezwykłym profesjonalizmem Maria Zawała, dziennikarka z ogromnym dorobkiem. Charyzmatyczny głos na scenie, a w bezpośredniej rozmowie wiele ciepłej kobiecości i życzliwości.

    Na wydarzenie wieczoru jakim był koncert światowej sławy artystki Marty Argerich, czekał chyba każdy. Koncert odbył się w głównej sali przy wypełnionej po brzegi publiczności. To było ukontentowanie wieczoru. Kiedy zgasły światła i rozległa się poezja dźwięków płynąca spod klawiatury fortepianu, sala prawie zastygła. Wybitna artystka kilkakrotnie bisowała  i w końcu zagrała solo, co ponoć jej się nie zdarza.

NOSPR – kolejna perła Śląska, możemy być dumni!

Kiedy wychodzi się z NOSPR - u, zwłaszcza nocą oświetlenie robi dodatkowe wrażenie i potęguję magię tego miejsca.







































II dzień Gali

    Ukontentowaniem Gali było spotkanie biznesowe w hotelu Cubus. Jakie piękne i mądre kobiety i ja  pośród nich. – Co ja tutaj robię? – pomyślałam przez moment. Z doświadczenia jednak wiedziałam, że to będzie prawdzie rodzinna atmosfera i rozmowy nie tylko biznesowe.

    Prawdziwe damy, jeśli osiągają sukces pozostają sobą. Mają w sobie wiele ciepła, empatii, życzliwości i kobiecości. Taka właśnie jest Jolanta Kwaśniewska, Dorota Soszyńska, Krystyna Kaszuba i Dorota Stasikowska – Woźniak. Nie wystarczy bowiem wspiąć się „na górę”, prawdziwe szczęście przychodzi wtedy, kiedy możemy się dzielić.

    W zagonionym życiu warto wygospodarować czas na takie spotkania. Kobiety, potrzebują wsparcia kobiet, tego co płynie z ich wewnętrznej siły i kobiecości. Rozmowy nie tylko o sukcesach i biznesie, ale także wspólne śpiewanie. Nie wierzycie? Zainicjowała je Prof. Krystyna Lisiecka, a wszystkie panie z radością podchwyciły rytm. Oczywiście nie obyło się bez pamiątkowych zdjęć i zapewnieniu o kolejnych spotkaniach. 



















Niezwykła dziewczyna - Solvita Kalugina-Bulka, która przyjechała aż z Wiednia









Kobiety potrafią się wspierać jak nikt inny, ale też kobiety potrafią się niszczyć. Każdej z was życzę wsparcia, kiedy go potrzebujecie, ciepła kiedy zimno wokoło, chusteczki, która czasem jest potrzebna aby tusz się nie rozmazał. Życzę wam sukcesów wysokich jak szpilki, które tak nam dodają pewności w życiu (co tam obolałe nogi) i życia, które będzie smakowane i celebrowane, nawet w biegu.