Łatwo jest być młodym,
każdy jest młody na początku.
Niełatwo jest być starym. Na to trzeba czasu.
Młodość jest dana, a wiek się osiąga.
Trzeba stworzyć magię i zmieszać ją z
czasem,
By stać się starym.
[Jak
być starym?] M. Swenson
Późne
lata osiemdziesiąte określane są mianem drugiej transformacji demograficznej.
Jest to także okres przyspieszonych zmian społecznych i gospodarczych, co wiąże
się ze zmianą zachowań i stylu życia nie tylko młodego pokolenia, lecz ludzi w
każdym wieku. Należy uwzględnić, że zachodzące przemiany przybrały o wiele
szybsze tempo w Polsce niż miało to miejsce w krajach Europy Zachodniej.
Uwidoczniły luki określane mianem „luk, czy też zapóźnień cywilizacyjnych”, do
których zalicza się także edukacja.
Optymistyczny
wydaje się fakt, że (wzorem państw zachodnich, choć jeszcze z mizernym
skutkiem) w Polsce zaczęto dostrzegać rolę, jaką może – powinna spełniać
edukacja w rozwoju gospodarki. Pojawiły się pojęcia kapitał ludzki, potencjał
intelektualny, inwestowanie w kapitał ludzki. Postrzeganie edukacji zarówno
w wymiarze społecznym jak i ekonomicznym powinno dotyczyć całej struktury
społecznej, czyli nie tylko dzieci i młodzieży, czy też ludności znajdującej
się w okresie produkcyjnym, lecz także pokolenia seniorów. Zarówno dane GUS jak
prowadzone badania pokazują, że wykształcenie ma znaczący wpływ na jakość życia
oraz samopoczucie w późniejszym wieku. Patrząc zatem na edukację z punktu
polityki społecznej – zwłaszcza w kontekście założeń długofalowych – można
wręcz założyć, że wykształcenie społeczeństwa może stanowić pewną profilaktykę
dla starzenia, zwłaszcza dla przedwczesnej starości oraz jej jakości.
Stosunkowo
niski wskaźnik wykształcenia wśród osób starszych w Polsce jest wynikiem
czynników historycznych, które sięgają jeszcze czasów zaborów, kiedy to
działania zaborców były ukierunkowane na pozbawienie ludności polskiej
tożsamości narodowej.
Kolejnym
czynnikiem, który pozostawił negatywne skutki w dziedzinie wykształcenia
Polaków miały pierwsza i druga wojna światowa, a następnie prowadzona polityka
oświatowa po drugiej wojnie. Jeśli chodzi o osoby starsze, możliwości
uczestniczenia w kształceniu w ramach obowiązującego systemu szkolnego – w
zasadzie do okresu transformacji – miały tylko osoby pracujące, które aby
uzupełnić wykształcenie, musiały dostać zgodę zakładu pracy tzw. skierowanie na
studia. Pozostała część starszego społeczeństwa – zwłaszcza niepracujące
kobiety – pozbawione były możliwości uzupełnienia wykształcenia. Taka sytuacja
dodatkowo pogłębiła występujący dysonans pomiędzy miastem a wsią, bowiem w
miastach zawsze było więcej aktywnych zawodowo kobiet, czyli tym samym miały
możliwość uzupełniania braków w wykształceniu. Dodatkowo należy podkreślić, że
w społeczeństwie polskim panował pogląd, – który na szczęście odchodzi do
lamusa, – że właściwym okresem dla kształcenia i uczenia się jest młodość.
Zdobyte
wykształcenie i wykonywana praca mają wpływ nie tylko na proces starzenia, ale
także na jakość wieku podeszłego. Dotyczy to szczególnie sprawności
intelektualnej. Naturalną cechą ludzkiego organizmu - w każdym wieku – jest,
bowiem aktywność zarówno psychiczna jak i fizyczna. Zatem nie może jej być
pozbawiony również człowiek starszy, można nawet dodać, zwłaszcza człowiek
starszy. Oczywiście na miarę swoich zdolności, możliwości, potrzeb. Monotonia,
bierny styl życia, wyizolowanie mogą nawet przyspieszyć procesy starzenia.
Prowadzone badania naukowe na temat starości pokazują, że osoby aktywne
intelektualnie i twórczo nawet w wieku podeszłym zachowują i wykorzystują w
dalszym ciągu swoje zdolności. „Podeszły
wiek nie jest zmierzchem życia, ale świtem mądrości. Każdy, choćby najbardziej
podeszły wiek może być początkiem wspaniałego, owocnego, aktywnego i nader
twórczego okresu w życiu, który może przyćmić wszystkie poprzednie.”[1] Wciąż
aktywny prawie osiemdziesięcioletni Woody Allen - jeden z najbardziej płodnych
współczesnych reżyserów, Tolkien, który zaczął pisać Władcę Pierścieni, gdy miał 45 lat, a ukończył w wieku 61 lat,
Picasso malował i rzeźbił do ostatnich dni życia – zmarł w wieku 92 lat,
Sofokles napisał Króla Edypa, gdy
miał 70 lat, a Elektrę w wieku 82
lat. To uczeni odnoszą największe sukcesy po pięćdziesiątce, przykłady można
mnożyć. Le Iacoca słynny szef Chryslera powiedział, „Zawsze sprzeciwiałem się dyktaturze
chronologii, której celem jest odstawienie ludzi na boczny tor. (…) Z wiekiem
rośnie doświadczenie. A poza tym dopiero koło pięćdziesiątki zaczynamy
rozumieć, o co tak naprawdę chodzi w tym świecie”.
Jeśli
współcześnie mówimy o starości to nie sposób pominąć określenia „aktywne
starzenie się”, które wg Światowej Organizacji Zdrowia jest procesem
optymalizacji zarówno fizycznego, psychicznego jak i społecznego dorastania na
każdym etapie rozwoju, służące wydłużeniu przeciętnego życia ludzkiego. D.B.
Bromley wyróżniając pięć postaw charakterystycznych dla starości[2],
podkreśla, że na jakość życia seniorów kluczowy wpływ ma aktywność i to zarówno
psychiczna jak i fizyczna. Jeśli te dwa czynniki komponują się ze sobą to
starość przychodzi później jest bardziej „oswojona”, i traktowana jako kolejna
faza życia, którą można przeżyć równie pięknie, mądrze, szczęśliwie i równie
wartościowo. Dzieckiem może być każdy – nie każdemu dane jest przeżyć jesień
życia. Nie wolno zmarnować tej danej szansy ale wykorzystać ją dla siebie i
innych.
A.
Walker, angielski gerontolog i polityk społeczny – uważa, że współcześnie
„aktywne starzenie” powinno opierać się na następujących zasadach:[3]
-
aktywność powinna obejmować wszystkie działania służące dobrostanowi osób
starszych oraz ich rodzin, wspólnot lokalnych i całego społeczeństwa, a nie
tylko pracę zawodową;
-
strategia aktywności powinna obejmować wszystkie osoby starsze, nie wyłączając
tych najstarszych, przy czym należy pamiętać o zależności między zdrowiem a
poziomem aktywności;
-
należy podejmować działania profilaktyczne zapobiegające chorobom,
niepełnosprawności, utracie kwalifikacji i tym podobne, w stosunku do seniorów
oraz młodszych osób;
-
przy realizacji powinno się uwzględnić zasadę międzypokoleniowej solidarności;
-
powinno zachować się równowagę między prawami osób starszych - np. do ochrony
socjalnej, kształcenia ustawicznego – a zobowiązaniem ich do wysiłku, jakiego
wymaga aktywność. Autor podkreśla, że nie chodzi tutaj o przymus aktywizacji
np. przymusowe wydłużanie okresu pracy, lecz o zachęty w tym zakresie;
-
w podejmowanych działaniach powinny być uwzględnione zasady uczestnictwa i
poszanowanie autonomii człowieka;
-
programy aktywizacji powinny uwzględniać i respektować (w dobie globalizacji)
różnice narodowe i kulturowe.
Duże
znaczenie dla powodzenia tych działań będzie miało nie tylko wsparcie
finansowe, ale przede wszystkim łamanie stereotypów i zmiana postaw
społecznych.
Dla
osób starszych niezwykle istotna jest aktywność społeczna, która daje im
poczucie bycia potrzebnym, dostrzegania problemów społecznych zamiast
koncentrowania się na sobie. Otwarcie się na drugiego człowieka często staje
się procesem samodoskonalenia, zapobiega frustracji a często eliminuje także
lęki i obawy występujące w podeszłym wieku. Dla człowieka starszego oprócz
środowiska rodzinnego występuje także potrzeba przynależności do grupy
rówieśniczej, potrzeba kontaktu z rówieśnikami, uczestniczenia we wspólnym
działaniu i rozmowie. Człowiek uczy się gospodarować wolnym czasem, a przede
wszystkim poprzez uczestnictwo społeczne może nie tylko realizować swoje
zainteresowania, ale podejmować nowe zadania, wykorzystując przy tym swoją
mądrość i dojrzałość życiową. Wymienione czynniki to jedne z najważniejszych,
które mogą uczynić jesień życia nie tylko czasem pożegnań z tym, co mija
bezpowrotnie, ale także otworzyć nieznane perspektywy na dalsze, a nawet nowe
życie. Jeden z uczestników Uniwersytetu III wieku powiedział „ważne by pozostać sobą, ale także stawać się
lepszym, mam czas na to, aby poszukiwać, działać, dostrzegać nie tylko siebie,
ale i innych”.
IV interdyscyplinarna „Przeszłość
dla Przyszłości”- Uczestnictwo w życiu społecznym w kształtowaniu nowej jakości życia, odbyła się 22 maja 2013 r. Wyższej Szkole
Humanitas w Sosnowcu. Organizowana była w ramach Europejskiego Roku Obywateli2013, stąd też problematyka
koncentrowała się na aspekcie uczestnictwa i aktywności społecznej, które są
ważnym elementem na drodze budowania społeczeństwa obywatelskiego, solidarności
międzypokoleniowej oraz przyjaznego otoczenia. W obliczu problemów demograficznych
i starzejącego się społeczeństwa mobilizowanie do aktywnego uczestnictwa oraz
podnoszenie świadomości obywatelskiej stanowi kluczowy element w podnoszeniu
jakości życia wszystkich grup społecznych.
Konferencja
odbyła się w w ramach organizowanych Senioralliów, stąd też rozpoczęła się od powitania przez władze uczelni i prezydenta miasta, który przekazał Seniorom
symboliczne klucze do bram miasta.
Jako współorganizatorka i prowadząca miałam zaszczyt przywitać zebranych gości.
Wykład
inauguracyjny wygłosiła Rzecznik praw
obywatelskich na rzecz osób starszych – dr Aleksandra Wentkowska,
Pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach.
Nasze
czasy nie są ok. – banalizacja zła i
ironizacja życia – to temat wystąpienia ks. prof. dr hab.
Alojzego Drożdża, Uniwersytet Śląski
Żeńskie formy językowe – za i przeciw, przedstawiła prof. nadzw. dr hab. Elżbieta Górnikowska-Zwolak, Górnośląska WSP
im. kard. A. Hlonda w Mysłowicach
Etos starości i jego przemiany w
kulturze współczesnej – był tematem wystąpienia dr hab. Marka
Rembierza, Uniwersytet Śląski
Czy opłaca się wierzyć w Boga? –
wystąpienie dr Marka Wójtowicza, Uniwersytet Śląski
Miejsce i rola seniorów w srebrnej
gospodarce – był tematem wystąpienia dr Wiesławy Walkowskiej,
Uniwersytet Śląski
Jan Paweł II powiedział:
"Ludzie starzy pomagają nam mądrzej patrzeć na ziemskie
wydarzenia, ponieważ dzięki życiowym doświadczeniom zyskali wiedzę i
dojrzałość. Są strażnikami pamięci zbiorowej, a więc mają szczególny tytuł, aby
być wyrazicielami wspólnych ideałów i wartości, które są podstawą i regułą
życia społecznego. Wykluczyć ich ze społeczeństwa znaczy w imię nowoczesności
pozbawionej pamięci odrzucić przeszłość, w której zakorzeniona jest
teraźniejszość".
Konferencja mogła odbyć się dzięki współpracy dwóch uczelni, Uniwersytetu Śląskiego, WEiNoE oraz Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu, a także dzięki zaangażowaniu i wystąpieniu znakomitych prelegentów, za co serdecznie dziękuję
https://www.us.edu.pl/konferencja-pt-przeszlosc-dla-przyszlosci-1
https://www.us.edu.pl/konferencja-pt-przeszlosc-dla-przyszlosci-2
[1]
Bochniarz A., Świat różnych wartości, wyd.
Michalineum, 1998, s. 240
[2] Zob.
Bromley D.B., Psychologia starzenia się, Warszawa 1969, s.132
[3]
Walker A., Une stratégie
pour vieillir enrestant actif, „Revue Internationale de Sécurité Sociale”, vol.55,
nr 1, specjalny, s 147-148, [w:] Atlas Złotego Wieku, Akademia Rozwoju
Filantropii w Polsce, Warszawa, 2003, s.20
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz