wtorek, 25 października 2016

IV Kongres Kobiet Śląska Cieszyńskiego









Czwarty Kongres Kobiet Śląska Cieszyńskiego już za nami ale jest w NAS. Zainspirował, dodał skrzydeł, pokazał, że kobiety są siłą. Są siłą nie taką, która niszczy, burzy i zostawia zgliszcza ale taką, która buduje wzmacnia i potrafi wznieść się ponad podziały. Takie są właśnie kobiety, które mają pasje, nie boją otworzyć się na nowe wyzwania, w człowieku widzą człowieka z jego doskonałościami, wadami i słabościami.

Miałam zaszczyt zorganizować jeden z paneli Kongresu Kapitał Społeczny Kobiet 50 PLUS w XXI wieku. Było merytorycznie, pięknie i z klasą bowiem spotkanie w starym pięknym Cieszynie zaszczyciły mądre i piękne kobiety związane z różnymi dziedzinami życia społeczno-gospodarczego.

Poruszane tematy dotyczyły sytuacji kobiet w Polsce, godzenia ról, starzenia się w zdrowiu, możliwości i perspektyw rozwoju kobiet i wielu innych ważnych zagadnień, w które po mistrzowsku wprowadzała red. Maria Zawała.

Prelegentki zwróciły uwagę na to, że każde pokolenie jest inne i z pewnością nie są tu bez znaczenia czynniki społeczno – ekonomiczne. Idąc tymi kategoriami należy już teraz zauważyć, że współczesne pokolenie trzydziestolatków będzie starszymi rodzicami dla swoich dzieci i będzie miało sędziwych rodziców w bardzo różnej kondycji zdrowotnej. Z pewnością będą to ludzie lepiej wykształceni od swoich rodziców, w lepszej kondycji psychofizycznej i będą mieć wiele oczekiwań i pomysłów na dalsze swoje życie. Barierą dla realizacji marzeń może być emerytura stąd też już jako młodzi ludzie powinni myśleć o swojej przyszłości, możliwych obciążeniach i zobowiązaniach rodzinnych. To w młodości powinno się pracować na relacje bowiem nam tak naprawdę w życiu nic się nie należy, a nasza „starość” jest najczęściej sumą przeżytego życia.













Starzenie się społeczeństwa… można rzec, że uderza z siłą meteorytu dlatego…


Już teraz dobitnie widać, że rodzina nie jest w stanie udźwignąć sama ciężaru opieki nad schorowanymi rodzicami, bo jeśli nawet kobieta zrezygnuje z pracy aby przejąć ciężar opieki to tym samym obniżają się dochody rodziny. To z kolei  przekłada się na ograniczenie konsumpcji oraz marnotrawienie kapitału społecznego. Dodać należy, że jedna osoba  nie jest w stanie udźwignąć całodobowej dyspozycyjności w stosunku do bliskiego – chorego.
Starzejące się społeczeństwo będzie wymagało zmian w polityce publicznej dotyczącej wspierania rodzin w opiece nad seniorami. Środowiskowa pomoc asystentów społecznych, pielęgniarek, współpracy z organizacjami pozarządowymi, tworzenia dziennych domów pobytu (wzorem może być Senior-Wigor). Działania powinny iść w kierunku pomocy osobom starszym, sędziwym oraz pomocy ich rodzinom. Celem powinno być utrzymanie osób w podeszłym wieku jak najdłużej w samodzielności i miejscu zamieszkania, bowiem jest to nie tylko forma korzystniejsza ale i tańsza. Postęp technologiczny będzie sprawiał, że coraz większe znaczenie będzie miała telemedycyna i teleopieka. Nic jednak nie zastąpi człowieka.

Prelegentki zwróciły uwagę na szybkie tempo zmian zależności międzypokoleniowych i wynikające z tego obciążenia dla tzw. sandwich generation czyli pokolenia kanapkowego. Pokolenia, które zajmuje się starszymi rodzicami, wymagającymi opieki z racji wieku lub choroby (najczęściej kumulacja potrzeb), a przy tym często opiekujące się/pomagające dorastającym/dorosłym dzieciom a nawet  wnukom.

Sandwich generation to najczęściej pięćdziesięciolatek (obu płci) wciśnięty jak farsz w kanapce w opiekę nad starszymi i najmłodszymi członkami rodziny. Dla tego pokolenia to najczęściej wysiłek fizyczny, wysiłek finansowy, doświadczenia i emocje…



Czy jestem lub mam szansę zostać „kanapką”?

      w miarę, jak rośnie długość naszego życia, w takiej sytuacji będzie coraz więcej osób

Dlatego!
      trzeba jak najwcześniej pomyśleć o przyszłości…
     powinny nastąpić zmiany w polityce społecznej, w tym zdrowotnej z uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań
  ważną rolę odgrywają i będą  odgrywać organizacje wspierające (sektor NGO, kościół, lokalne grupy wsparcia, wolontariat…)


Czy dziecko to „polisa” na starość?

Dziecka przede wszystkim nie wychowujemy dla siebie. I chociaż jest najczęściej naszym największym pragnieniem, dumą ale też inwestycją to nie można myśleć w tak egoistycznych kategoriach, że jest to moje „zabezpieczenie” na starość. Obowiązkiem rodziców jest dziecko wychować, wykształcić dać dobre wzorce … ale nie powinno się egzekwować za to wdzięczności. Dziecko może nam się „zrewanżować” kiedy będziemy sędziwymi rodzicami ale powinno to być wynikiem jego dobrej woli.
Każdy powinien mieć szansę życia po swojemu nie zapominając oczywiście o ofiarowaniu swojego wolnego czasu najbliższym.

Dyskutując na trudne tematy, kobiety podkreślały swoją solidarność, jedność i siłę.

Było o nauce, biznesie, ekologii, kulturze, kobietach w służbach mundurowych… a zwieńczeniem panelu były aktywne warsztaty adresowane do wszystkich uczestniczek. Prawdziwą dawkę emocji i inspiracji zadedykowała uczestniczkom Dorota Stasikowska – Wożniak w autorskiej prelekcji: Każda kobieta jest boginią.


















Moje pomocne dusze - studentki wolontariuszki


Wielkie ukłony i podziękowania dla:
red. Marii Zawały, dr Ewy Piaskowskiej, Doroty Stasikowskiej – Woźniak, Ilony Kanclerz, Elżbiety Bińczyk, Agnieszki Kühl , Małgorzaty Kosińskiej oraz kobiety, która jest mózgiem całego przedsięwzięcia, prezeski Stowarzyszenia Klub Kobiet Kreatywnych, Romy Rojowskiej, a także  wszystkich wspaniałych kobiet ze Stowarzyszenia a w szczególności dla Małgorzaty Syrokosz.  

Podziękowanie dlProdziekan ds. Promocji i Współpracy ze Środowiskiem Lokalnym dr Kingi Czerwińskiej i dr Katarzyny Marcol oraz studentek - wolontariuszek: Elżbiety Filipowskiej i Patrycji Trznadel



Dziękuję - Wiesława Walkowska

...a na koniec muszę dodać komplement, który usłyszałam: Chyba jesteś czarodziejką, że udało ci się zaprosić tyle znaczących kobiet!  Było warto :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz